Witam :)
W dzisiejszym wpisie znów pojawia się glina samoutwardzalna w roli głównej.
Jakiś czas temu odkryłam ten materiał, w ostatnim wpisie pokazałam Wam podkładkę w formie liścia. Dzisiaj natomiast będzie to coś z biżuterii, lubię bowiem biżuterię oryginalną i najlepiej własnoręcznie zrobioną. Powstał taki oto wisior:
Dziękuję za Wasze odwiedziny i serdecznie pozdrawiam :)
no masz, aż muszę poczytać co to za glinka- wisior wygląda mega! Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńDziękuję, używam gliny samoutwardzalnej DAS a masa plastyczna to Hearty Soft :)
Usuń